Dekorglass wygrał ze Strzelcem
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Superliga tenisowa nabiera rumieńców. Działdowski Dekorglass rozgrywał swoje kolejne spotkanie daleko na Podkarpaciu. Rywalem naszych tenisistów był beniaminek superligi Strzelec Frysztak. Mała miejscowość Frysztak dorobiła się zespołu grającego w najwyższej klasie rozgrywkowej w naszym kraju. Jedynym znanym zawodnikiem tego zespołu jest Białorusin Pawel Platonov. Jeszcze nie tak dawno grał on w zespole Ostródy i był zawsze trudnym rywalem dla wielu zawodników. Mecz rozpoczął się od walki Platonowa z naszym Patrykiem Chojnowskim. Lepiej rozpoczął swoją grę Platonov, który w pierwszym secie pokonał Chojnowskiego 11:6. W drugim zawodnik Działdowa zaczął grać coraz lepiej i pokonał rywala 11:9. Trzecia partia to prawdziwy horror, żaden zawodnik nie mógł przełamać przeciwnika. Długo utrzymywał się wynik remisowy, aż wreszcie Białorusin pokonał naszego tenisistę na przewagi 18:16. W czwartym secie Platonov także był odrobinę lepszy i pokonał Chojnowskiego 11:9 i cały pojedynek 3:1.
W drugiej walce meczu stanęli naprzeciwko siebie Mateusz Czernik i Jiri Vrablik. Nasz zawodnik stanął na wysokości zadanie i pokonał rywala 3:0, doprowadzając w meczu do stanu remisowego 1:1. Kolejnym pojedynkiem była walka Michała Dąbrowskiego z naszym Chińczykiem Wenliangiem Xu. Pierwszy set na przewagi wygrał 12:10 nasz zawodnik. Drugi był udziałem zawodnika gospodarzy, ale trzeci i czwarty to już pewne wygrane naszego zawodnika i cały pojedynek 3:1 dla Xu. Dekorglass objął w meczu prowadzenie 2:1. Za moment przy stole stanęli do drugich swoich gier w tym spotkaniu Pawel Platonov i Jiri Vrablik. W pierwszym secie nasz zawodnik rozjechał Platonova, pozwalając mu na zdobycie zaledwie 2 punktów. W drugim secie walka była bardzo zacięta i ostatecznie wygrał Platonov 11:9. Trzecia partia także bardzo wyrównana, ale wstecznie znowu lepszym okazał się Platonov, wygrywając ponownie 11:9. Na szczęście w czwartej partii, ale po bardzo wyrównanym pojedynku, tym razem lepszym okazał się Vrablik, wygrywając 11:9. O wszystkim miała zadecydować piąta partia. Ta również była bardzo emocjonująca i wyrównana. Żaden zawodnik nie mógł odskoczyć na więcej jak dwa punkty, choć na początku partii Platonov prowadził już 5:2. Jednak Vrablik pokazał się z dobrej strony i walczył spokojnie do ostatniej piłeczki. Przy stanie 9:9 te ostatnie dwa zagrania należały do Vrablika i wygrał on cały pojedynek 3:2, a Dekorglass całe spotkanie 3:1, co oznacza zdobycie kompletu punktów.
Tuż po zakończeniu meczu trener Dekorglassu Piotr Kołaciński powiedział:
- To był trudny mecz, tym bardziej, że graliśmy bez naszego asa Tang Penga.
W ostatnich tygodniach grał on wyjątkowo dużo i odpoczynek był mu niezbędny. W meczu z Polonią Bytom będzie już z nami i liczę na jego zwycięską grę. W tym spotkaniu zagrał na swoim bardzo wysokim poziomie Jiri Vrablik, szczególnie w pojedynku z Platonovem. Ten pojedynek rozgrzał całą publiczność. Dziękuję naszym wiernym kibicom z Dąbrowy Rusieckiej, którzy wspomagali nas w tym pojedynku i zapewne będą z nami także w Bytomiu – zakończył trener Piotr Kołaciński.
Strzelec Frysztak - Dekorglass Działdowo 1:3
Pavel Platonov - Patryk Chojnowski 3:1 (11:9, 9:11, 18:16, 11:9)
Mateusz Czernik - Jiri Vrablik 0:3 (8:11, 8:11, 6:11)
Michał Dąbrowski - Xu Wenliang 1:3 (10:12, 11:9, 5:11, 6:11)
Pavel Platonov - Jiri Vrablik 2:3 (2:11, 11:9, 11:9, 9:11, 9:11)
(Źródło: Tygodnik Działdowski)
Więcej tutaj.
Więcej tutaj.