Przełamanie Patryka Chojnowskiego
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Dziwne posunięcie trenera działdowskich tenisistów Piotra Kołacińskiego miało miejsce na meczu w Toruniu. Otóż do pierwszej walki desygnował Patryka Chojnowskiego, któremu ostatnio nie szło najlepiej. Wystawienie go jako pierwszego zawodnika w tym spotkaniu stwarzało możliwość, że przy stanie 2:2 będzie on musiał raz jeszcze stanąć do walki o ligowe punkty. Jak się później okazało, było to całkiem dobre posunięcie trenera działdowian, albowiem Patryk Chojnowski, co prawda po pięciu setach poradził sobie z Brazylijczykiem japońskiego pochodzenia Cazuo Matsumoto i zdobył pierwszy punkt dla naszego zespołu. Było to prawdziwe przełamanie naszego zawodnika, albowiem w dwóch pierwszych meczach nie zanotował on zwycięstwa.
W drugiej walce zdecydowanym faworytem był reprezentant Hongkongu, grający w naszej drużynie, Tang Peng. Rzeczywiście nasz tenisista właściwie bez większego problemu pokonał młodego Konrada Kulpę, choć zawodnikowi z Torunia udało się urwać jednego seta. W trzecim pojedynku Jiri Vrablik miał za rywala Chen Weixinga. Chińczyk z austriackim paszportem jest zawodnikiem bardzo niewygodnym dla naszego czeskiego tenisisty. Wcześniej, w poprzednich rozgrywkach, Weixing ograł gładko Vrablika w Działdowie 3:0. Tym razem było podobnie, zawodnik z Torunia pokonał naszego tenisistę, ale już tylko 3:2. Po raz drugi w tym meczu do walki stanął nasz obecny as atutowy Tang Peng. Tym razem nie pozwolił sobie na stratę choćby jednego seta i gładko pokonał Brazylijczyka Cazuo Matsumoto 3:0, a całe spotkanie nasza drużyna wygrała 3:1. W trzecim secie tego pojedynku nasz zawodnik odebrał chęć do gry swojemu rywalowi, który nie miał żadnego pomysłu na nawiązanie walki i uległ naszemu graczowi aż 1:11. W meczu w Toruniu, który transmitowany był w telewizji, mocnym dopingiem zagrzewali naszą drużynę do walki najwierniejsi kibice, którzy wybrali się na ten mecz do grodu Kopernika.
Energa Toruń – Dekorglass Działdowo 1:3
Cazuo Matsumoto – Patryk Chojnowski 2:3 (11:8, 9:11, 6:11, 11:9, 8:11)
Konrad Kulpa – Tang Peng 1:3 (4:11, 11:7, 4:11, 6:11)
Chen Weixing – Jiri Vrablik 3:2 (8:11, 11:6, 11:6, 6:11, 11:6)
Cazuo Matsumoto – Tang Peng 0:3 (9:11, 7:11, 1:11)
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tutaj.
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tutaj.
Patryk Chojnowski bohaterem drugiego meczu
W czwartek, 8 października, działdowski Dekorglass rozegrał mecz czwartej kolejki spotkań Superligi Wschodzący Białystok. Rywalem była drużyna z Ostródy. Zdecydowanym faworytem meczu był Dekorglass, ale sensacja wisiała w powietrzu. Do pierwszej walki w tym spotkaniu wyszedł Patryk Chojnowski, którego rywalem był Adrian Więcek. Cały pojedynek przebiegał pod dyktando zawodnika z Działdowa i wygrał go gładko bez straty seta. W drugim pojedynku chyba nikt nie miał złudzeń, że Tang Peng łatwo rozprawi się z Belgiem grającym w zespole Ostródy Robinem Devosem. Jak się okazało, 21-letni zawodnik ostródzkiej drużyny wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności i wygrał dwa pierwsze sety. Zanosiło się na sensację. Tang Peng jest 15. w rankingu światowym, a Belg Davos na początku trzeciej setki. Jednak co klasa to klasa, kolejne trzy sety były już dziełem reprezentanta Hongkongu, grającego w działdowskim Dekorglassie. Trzecim pojedynkiem meczu była walka Jiriego Vrablika i Rosjanina Mikhaiła Paikova. Czech dość szybko wygrał dwa pierwsze sety i działdowscy kibice liczyli, że po trzech setach mecz się zakończy. Niestety, w sporcie nie można wyrokować przed zakończeniem gry. Paikov zaczął grać coraz skuteczniej i wygrywał set za setem. Najpierw doprowadził do remisu 2:2 i ostatecznie wygrał piątego seta, pieczętując swoje zwycięstwo. Trzeba było rozegrać kolejną walkę. Ze strony Dekorglassu do stołu podszedł Patryk Chojnowski, a jego rywalem w tym pojedynku był Robin Devos. Chojnowskiemu szło jak z płatka, wygrał dwa pierwsze sety i znowu kibice liczyli na łatwe zwycięstwo w trzech setach. Jednak później było już tylko gorzej, Belg Davos wygrał dwa kolejne sety i zawodnicy musieli stoczyć piąty, decydujący set. Tu sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Prowadził raz jeden, raz drugi zawodnik. Belg w końcówce piątego seta prowadził 8:7 i w tym momencie trochę się zatrzymał w zdobywaniu punktów. Za to tenisista Dekorglassu zaczął zdobywać kolejne punkty i zdobył ich cztery z rzędy, kończąc zwycięsko tego seta i cały pojedynek. Wygrana Patryka Chojnowskiego dał zwycięstwo jego drużynie 3:1 i komplet punktów pozostał w Działdowie.
Dekorglass Działdowo – Morliny Ostróda 3:1
Patryk Chojnowski – Adrian Więcek 3:0 (11:8, 13:11, 11:4)
Tang Peng – Robin Devos 3:2 (7:11, 11:13, 11:8, 11:3, 11:4)
Jiri Vrablik – Mikhaił Paikov 2:3 (11:5, 11:7, 5:11, 6:11, 6:11)
Patryk Chojnowski – Robin Devos 3:2 (11:7, 11:4, 8:11, 7:11, 11:8)
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tutaj.
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tutaj.
(Źródło: Tygodnik Działdowski)