Jakub Dyjas: chcemy zrewanżować się Dojlidom
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Dojlidy pokazały, że na swoim terenie grają bardzo dobrze. Chcemy zrewanżować się białostoczanom w swojej hali w Działdowie przy wsparciu naszych świetnych kibiców – mówi Jakub Dyjas, lider Dekorglassu przed piątkowym (4 lutego, g. 18:00) meczem w Lotto Superlidze.
Po pasjonujących spotkaniach z Borussią Düsseldorf w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, Dekorglass wraca do rywalizacji w krajowej lidze. W grupie mistrzowskiej zagra kolejne 2 mecze - piątek podejmie Dojlidy, zaś w niedzielę 6 lutego (g. 16:00) zmierzy się na wyjeździe z AZS AWFiS Balta Gdańsk.
- W Białymstoku zdobyliśmy 1 punkt po porażce 2:3, więc oczywiście jest w nas ogromna mobilizacja i chęć rewanżu. Liczę, że z pomocą fanów zdobędziemy więcej punktów w Działdowie, a przy okazji rywalom trochę gorzej pójdzie… - powiedział Jakub Dyjas.
Zawodnik naszego klubu kontynuuje fantastyczną serię zwycięstw w singlu w superlidze – ma 22 wygrane z rzędu w tym sezonie. W piątek może dojść do jego pojedynków z Białorusinem Aleksandrem Khaninem lub Patrykiem Zatówką.
- Jesteśmy z Dojlidami „sąsiadami” w tabeli, na miejscach 4 i 5. Bardzo zależy nam na wygrywaniu w grupie mistrzowskiej, bowiem zdajemy sobie sprawę, że każde potknięcie może się skończyć dla nas bardzo trudną rywalizacją w play-off. Chociaż nie ukrywam, że będziemy gotowi na wszystkich przeciwników i postaramy się odejść od stołu jako zwycięzcy – stwierdził Jakub Dyjas.
Z kolei w niedzielę zespół Mistrza Polski czeka mecz w Gdańsku. Właśnie w tym mieście w Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby trenują m.in. Jakub Dyjas i Patryk Lewandowski. Z Trójmiasta pochodzi Michał Dziubański, trener Dekorglassu.
- Nastawiam się na bardzo trudny pojedynek w hali AWF, ponieważ zawodnicy z Gdańska potrafią grać bardzo dobrze w swoim obiekcie. Spodziewam również, że nasi kibice pojawią się na niedzielnym meczu i będą nas wspierać dopingiem – mówił reprezentant Dekorglassu.