Prezentujemy Jakuba Dyjasa
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Najlepszy polski zawodnik w Dekorglassie
Po siedmiu latach pobytu w Niemczech, Jakub Dyjas, aktualny mistrz Polski, powraca do superligi. Wzmocnił drużynę działdowskiego Dekorglassu, która ma bardzo silny skład i staje się poważnym faworytem do tytułu mistrzowskiego. Przypominamy, że oprócz Jakuba Dyjasa w zespole grać będą Wei Sihao, Andrej Gacina i grający trener Jiri Vrablik. Siedem lat spędzonych w niemieckiej lidze, to pasmo sukcesów naszego nowego zawodnika.
- Myślę, że zrobiłem ogromny krok w przód. Po dwóch latach gry na zapleczu I ligi niemieckiej awansowałem do najwyższej ligi ze swoim zespołem i od razu przeniosłem się do innego klubu, do miejscowości Ochsenhausen. Tu święciłem swoje największe sukcesy, mistrzostwo Niemiec, dwa srebrne medale i dwa brązowe. Do tego dochodzi jeszcze puchar Niemiec. Zebrałem, grając w niemieckiej lidze, olbrzymie doświadczenie i mam nadzieję, że będzie to procentować w polskich rozgrywkach, już w moim nowym klubie – powiedział Jakub Dyjas.
Przed działdowską publicznością nowy zawodnik Dekorglassu miał okazję w przeszłości wystąpić dwa razy. Raz w rozgrywkach Pucharu Polski w barwach Energii Toruń i raz z kadrą Polski przeciwko Słowenii. Działdowską publiczność zapamiętał doskonale.
- Publiczność Działdowa to fantastyczni kibice. Trochę czasu już minęło, ale pamiętam, że na PP oraz na meczu ze Słowenią widownia była wypełniona do ostatniego miejsca. Przy tak licznej publiczności i tak reagującej, aż chce się grać, ona po prostu uskrzydla. Występy przed działdowskimi kibicami nie były najlepsze w moim wykonaniu, ale był to okres słabszej mojej formy sportowej i teraz zrobię wszystko, aby było zdecydowanie lepiej – dodał nowy zawodnik Dekorglassu.
Jakub Dyjas ze sportem zetknął się mają zaledwie kilka lat. Wówczas ojciec zabrał go na kort tenisowy, ale szybko zamienił dużą rakietę na znacznie mniejszą, do tenisa stołowego i tak to już zostało. Rozpoczynał w Koszalinie w wieku 6-7 lat i przez około siedem lat trenował w tym mieście. Później trafił do ośrodka treningowego w Gdańsku i pod okiem trenerów Piotra Szafranka i Michała Dziubańskiego kontynuował swoją tenisową przygodę. Pełnym blaskiem kariera Dyjasa rozbłysła w Niemczech. Dobre warunki treningowe w ośrodku szkoleniowym w Ochsenhausen i ciężka praca, pozwoliły Jakubowi rozwinąć jego sportowe możliwości. Na co dzień w rozgrywkach w indywidualnych mistrzostwach Polski czy też ważnych turniejach sekunduje mu w roli trenera, małżonka Marta, która także ma na swoim koncie sporo sportowych sukcesów w tej samej dyscyplinie. Kibice Działdowa bardzo liczą, że w tak mocnym składzie Dekorglass może powalczyć o najwyższe cele.
- Rzeczywiście, drużynie Dekorglassu brakuje tylko mistrzostwa Polski, bo inne medale już były. Wiem, że oczekiwania kibiców i władz klubowych są olbrzymie. Ja osobiście zrobię wszystko, aby te marzenia stały się faktem. Mamy wyjątkowo silny zespół i myślę, że razem zrobimy wszystko, aby kibice mogli się wreszcie cieszyć złotym medalem. Nie ukrywam, że również w rozgrywkach Ligi Mistrzów będziemy walczyć o jak najlepszy rezultat, może i na tym polu uda się coś dobrego ugrać – zakończył Jakub Dyjas.
Rozgrywki w superlidze polskiej rozpoczną się 4 września, a Liga Mistrzów ruszy w pierwszej dekadzie października.