Dekorglass ponownie w blasku srebra
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
To był drugi w historii Dekorglassu finał w superlidze tenisa stołowego i podobnie jak w pierwszym (2016 rok) także przegrany. Bogoria wystąpiła bez Japończyka Kai Konishiego i wydawało się, że Dekorglass będzie miał ułatwione zadanie. Nic bardziej złudnego, zespół Tomasza Redzimskiego był wyjątkowo dobrze przygotowany do tego meczu. Pierwszy pojedynek liderów drużyn, Panagiotis kontra Kun, stał na wyjątkowo wysokim poziomie. Takie pojedynki kibice chcieliby oglądać w każdym meczu. Po pierwszym wygranym secie przez Greka z Bogorii, dwa następne wygrał Kun. W czwartym zawodnik Dekorglassu prowadził 10:7 i tylko jedna piłeczka dzieliła go od zwycięstwa w pojedynku. Niestety, Grek wygrał pięć akcji z rzędu i doprowadził do remisy 2:2. W piątej decydującej partii tenisista Bogorii nie dał sobie odebrać zwycięstwa i otworzył swojej drużynie drogę po siódmy tytuł mistrza Polski. Drugi pojedynek to znakomita gra Marka Badowskiego i słaba raczej postawa Wang Yanga, który musiał uznać wyższość rywala i to po trzech setach. W ostatnim pojedynku spotkało się dwóch Czechów, Sirucek i Vrablik. Tym razem lepszym okazał się zawodnik Bogorii i to ten zespół cieszył się wygraną w całym meczu. Dekorglassowi pozostało czekać do następnych rozgrywek i jak mówi polskie porzekadło, „do trzech razy sztuka”, albo „co się odwlecze to nie uciecze”. Oby tak się stało.
Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Dekorglass Działdowo 3:0
Panagiotis Gionis – Shang Kun 3:2 (11:7, 6:11, 6:11, 12:10, 11:8)
Marek Badowski – Wang Yang 3:0 (11:6, 11:9, 11:7)
Pavel Sirucek – Jiri Vrablik 3:1 (11:9, 11:9, 8:11, 11:6)
(Źródło: Tygodnik Działdowski)
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tu.
Retransmisję meczu można zobaczyć tu.
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tu.
Retransmisję meczu można zobaczyć tu.