Sam Wang to za mało
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Porażka Dekorglassu z AZS Rzeszów
Kibice Działdowa przeżyć musieli porażkę swoich pupilów w meczu w Działdowie. Piątkowy wieczór, 26 stycznia nie zapisał się dobrze w historii rozgrywek superligi. Faworyta należało upatrywać w drużynie Dekorglassu, a tymczasem akademicy z Rzeszowa sprawili sporą niespodziankę wygrywając po pięciu walkach. Jedynie nie zawiódł Wang Yang, który wygrał dwa swoje pojedynki, ale pozostała nasza dwójka nie zagrała na swoim wysokim poziomie i dlatego kibice musieli przełknąć gorycz porażki. W pierwszym pojedynku Wang Yang rozprawił się w czterech setach z mistrzem Polski 2016 Tomaszem Lewandowskim. Wyższość działdowskiego zawodnika nie podlegała dyskusji, jedynie w drugim secie Lewandowski wygrał na przewagi. W drugim pojedynku Jiri Vrablik podejmował Brazylijczyka Gustavo Tsuboi. Początkowo wszystko układało się znakomicie, Vrablik wygrał dwa pierwsze sety i wydawało się, że doprowadzi swoją przewagę do końca pojedynku. Niestety, od trzeciej partii coś się zacięło i tenisista Dekorgalssu przegrał kolejne trzy sety i odszedł od stołu pokonany. Trzecia walka meczu to pojedynek Pawła Fertikowskiego z Rosjaninem Vasilym Lakeevem. Tu także wszystko wyglądało obiecująco, dwa pierwsze sety wygrał Fertikowski. Podobnie jak w poprzedniej walce znowu zawodnik Działdowa jakby stanął, zatracił swój rytm i oddawał rywalowi set za setem, czego efektem była porażka po pięciu partiach. Nadzieję dawał Wang Yang, który w kolejnej walce spotkania podejmował Brazylijczyka Tsuboi. Pierwsza partie wygrał zawodnik z Rzeszowa, drugą Wang i wszystko rozstrzygnęło się w decydującym, trzecim secie. Ponownie Wang zagrał dobrze i zakończył swój pojedynek wygraną, dając nadzieję na wygraną całego meczu w kolejnej piątej walce tego wyrównanego spotkania. W ostatniej walce stanęli naprzeciwko siebie, Vrablik i Lewandowski. Jednak to nie był dobry dzień Czecha grającego w ekipie Działdowa. Vrablik nie mógł znaleźć odpowiedniego sposobu, by pokonać rywala i ostatecznie uległ mu w dwóch setach i tym sposobem Dekorglass poniósł porażkę na własnym terenie. Przegrana działdowian spowodowała, że Dekorglass stracił przodownictwo w ligowej tabeli na rzecz Kolpinga Jarosław.
Dekorglass – AZS Rzeszów 2:3
Wang Yang – Tomasz Lewandowski 3:1 (11:5, 11:13, 11:7, 11:5)
Jiri Vrablik – Gustavo Tsuboi 2:3 (11:9, 11:6, 7:11, 7:11, 6:11)
Paweł Fertikowski – Vasily Lakeev 2:3 (11:6, 11:9, 4:11, 7:11, 6:11)
Wang Yang – Gustavo Tsuboi 2:1 (6:11, 11:7, 11:7)
Jiri Vrablik – Tomasz Lewandowski 0:2 (7:11, 10:12)
(Źródło: Tygodnik Działdowski)
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tu:
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tu: