Rusza Lotto Superliga
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Gabriel Chojak – właściciel Dekorglassu: Mamy duże oczekiwania przed nadchodzącym sezonem rozgrywkowym. Nie ukrywam, że liczymy na więcej niż w poprzednim sezonie. Wierzę, że wejdziemy do finału. Mam cichą nadzieję, podobnie jak wszyscy kibice, że ten najbliższy finał wygramy. Drużyna jest dobrze zmotywowana, zawodnicy są wysokiej klasy i jeśli nie zajdą jakieś niespodziewane wpadki, a to w sporcie zawsze może się zdarzyć, to wierzę w zwycięstwo końcowe w nadchodzących rozgrywkach. To byłby najpiękniejszy prezent na 15-lecie klubu, jaki można by było sobie wymarzyć. Jednak cała superliga jest bardzo mocna i na pewno inne zespoły, podobnie jak my, także liczą na końcowy sukces. Do groźnych drużyn należeć będzie na pewno Kolping Jarosław, Bogoria Grodzisk Mazowiecki i AZS Gdańsk. Nie można także lekceważyć Gwiazdy Bydgoszcz czy drużyny z Białegostoku. Zwycięstwo w takiej konkurencji byłoby bardzo piękne i smakowało znakomicie. Ponadto gramy także w Lidze Mistrzów. To jest dla nas duża niewiadoma, bo jesteśmy debiutantem, nie wiemy do końca, jak to będzie. Faworytem nie jesteśmy, ale myślę, że szanse na wyjście z grupy są.
Piotr Kołaciński – trener: Oczekiwania są bardzo duże. Po tym niezbyt udanym sezonie w poprzednich rozgrywkach nasze nadzieje i naszych kibiców są bardzo duże. Za końcówkę poprzedniego sezonu chcemy się jak najszybciej zrehabilitować i zatrzeć złe wrażenie. Musimy tak zagrać w nadchodzących rozgrywkach, aby po ostatnim meczu być zadowolonym z samych siebie. Naszym celem jest przede wszystkim zadowalać kibiców i spełnić się sportowo. Zobaczymy, co przyniesie sezon, bo liga jest naprawdę bardzo wyrównana, wiele drużyn wzmocniło swoje szeregi. Nasz skład zapowiada walkę o najwyższe cele, musimy zrobić wszystko, aby nie mieć najmniejszych pretensji do siebie. Ponadto w tym sezonie będziemy grać w Lidze Mistrzów i to jest nasze dodatkowe, bardzo ważne wyzwanie. Czeka nas bardzo ciężki sezon, dlatego nasza ławka jest dość długa i w każdym meczu starać się będziemy zagrać jak najlepiej. Rywale w polskiej lidze nie będą nam ułatwiać zadania, bo też chcą walczyć o najwyższe laury. Najgroźniejszymi dla nas rywalami na pewno będą te zespoły co zawsze, a więc: Bogoria Grodzisk i AZS Gdańsk. Nie możemy również zapominać, że Kolping Jarosław bardzo się wzmocnił i też będzie walczył o wysoką pozycję. Tanio skóry nie sprzedadzą także drużyny z Białegostoku, Ostródy, Bydgoszczy i Bytomia. Musimy także pamiętać, że nasz drugi zespół grać będzie w rozgrywkach I ligi i tam będą zbierać doświadczenie nasi młodzi zawodnicy. Mogę powiedzieć, że czeka nas wiele wyzwań, ale i bardzo dużo sportowych emocji. Drużyna przygotowuje się bardzo intensywnie, ale i kibice muszą się także przygotować do nowych rozgrywek, bo czeka ich naprawdę ciężki sezon. Wierzę, że będą zawsze z nami.
Paweł Fertikowski – zawodnik: Oczekiwania w zespole, a także wśród kibiców są olbrzymie, ale my jako profesjonalni sportowcy jesteśmy na to przygotowani. Zrobimy wszystko, aby nie zawieść siebie i kibiców. Będziemy we wszystkich spotkaniach skupiać się na grze, bo konsekwencją dobrej gry są jak najlepsze wyniki, a na nich całej drużynie zależy. My wszyscy chcemy spełnić swoje marzenia, a ich spełnienie będzie także wielką nagrodą i satysfakcją dla naszych kibiców. Mam świadomość, że to jest sport i nasi przeciwnicy także chcą wypaść jak najlepiej. Nasza liga jest bardzo silna, jeszcze silniejsza jak w poprzednim sezonie i należy dostosować swój rytm gry, by w każdym pojedynku dać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że będzie dobrze i wszyscy będziemy zadowoleni. Ja mam już na swoim koncie medale mistrzowskie z drużyną Bogorii i teraz marzę o kolejnym tytule mistrza kraju ze swoją nową drużyną. Wierzę, że tak się stanie. O kolejności na zakończenie rozgrywek trudno jest mówić, ale do grona faworytów należą na pewno drużyny z Grodziska, Gdańska, Jarosławia, Ostróda. My nikogo na pewno nie będziemy lekceważyć, bo w każdym zespole jest duży potencjał. Życzyłby sobie, aby na koniec sezonu na czele tabeli znalazł się mój nowy klub i byłoby to spełnienie moich marzeń.
(Źródło: Tygodnik Działdowski)