Dramatyczny mecz bez punktów
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
To miało być spotkanie na szczycie i takie rzeczywiście było. W Gdańsku spotkały się dwa najlepsze zespoły tenisowej superligi. Unia AZS Gdańsk podejmowała we własnej hali działdowski Dekorglass. Aktualny mistrz i wicemistrz kraju byli godnymi siebie rywalami, choć końcowy wynik mógłby świadczyć o łatwym zwycięstwie gospodarzy. W ostatniej chwili udało się ściągnąć na to spotkanie Chun Ting Wonga i wydawało się, że on może przesądzić o zwycięstwie działdowskiego zespołu. Jako pierwsi przy stole stanęli Japończyk Kaii Konishi i nasz Czech Jiri Vrablik. Zaczęło się wręcz znakomicie, nasz tenisista wygrał dwa pierwsze sety i kibice Działdowa czekali już tylko na postawienie przysłowiowej kropki nad „i”. Niestety, od tego momentu rozpoczął się prawdziwy dramat. Konishi wygrał dość gładko trzecią i czwartą partię. O końcowym wyniku tego pojedynku zadecydował piąty set.
W nim minimalnie lepszym okazał się zawodnik grający w zespole Gdańska.
W drugim spotkaniu młody Patryk Zatówka walczył z naszym tenisistą z Hongkongu Chun Ting Wongiem. Pierwsza partia na przewagi należała do Zatówki, ale drugiego i trzeciego seta spokojnie wygrał Wong. Ponownie kibice Działdowa oczekiwali zakończenia tego pojedynku po naszej myśli. Niestety, znowu wszystkie oczekiwania wzięły w łeb. Zatówka grał jak w transie i wygrał dwie kolejne partie, ogrywając ostatecznie siódmego tenisistę świata. W trzecim pojedynku gdańskiego meczu rozpoczął znakomicie nasz Patryk Chojnowski. Wygrał on dwa pierwsze sety z Wang Yangiem. Tu znowu, jak w poprzednich pojedynkach, zacięła się działdowska maszynka i kolejne trzy sety zakończył zwycięsko Wang Yang, który w przyszłym sezonie bronić będzie naszych barw.
Szkoda przegranego meczu, albowiem w każdym pojedynku zapowiadało się nasze zwycięstwo. Zabrakło odrobinę szczęścia, albo odporności naszych zawodników, bo na pewno ciążyła na nich olbrzymia presja. Przegrana z Gdańskiem pozbawiła chyba szans naszą drużynę na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli w sezonie zasadniczym. Pierwsza pozycja to większa szansa na awans do finału, albowiem zdobywca pierwszego miejsca walczyć będzie w fazie play off z drużyną, która zajmie czwartą pozycję. W tej sytuacji naszym rywalem w półfinale na pewno będzie Bogoria Grodzisk Mazowiecki, a to rywal niezwykle trudny do pokonania. Póki piłeczka jeszcze w grze wszystko zdarzyć się może. Do końca sezonu zasadniczego pozostały jeszcze tylko dwie kolejki. Dekorglass zmierzy się u siebie właśnie z Bogorią 12 maja oraz z Energą w Toruniu 15 maja. Mecze fazy play off wyznaczono na 19 maja i 6 czerwca.
Unia AZS Gdańsk – Dekorglass 3:0
Kaii Konishi – Jiri Vrablik 3:2 (9:11, 6:11, 11:5, 11:7, 11:9)
Patryk Zatówka – Chun Ting Wong 3:2 (12:10, 6:11, 6:11, 11:6, 11:7)
Wang Yang – Patryk Chojnowski 3:2 (9:11, 10:12, 11:6, 11:4, 11:6)
Pozostałe wyniki 20. kolejki:
Kolping Jarosław – Dojlidy Białystok 2:3
Bogoria Grodziska Maz. – Polonia Bytom 3:1
Energa Toruń – Morliny Ostróda 0:3
Palmiarnia Zielona Góra – AZS Rzeszów 3:1
Gwiazda Bydgoszcz – Pogoń Lębork 3:1
Tabela
1. Unia AZS Gdańsk 44 pkt.
2. DEKORGLASS 41 pkt.
3. Bogoria Grodzisk Maz. 40 pkt.
4. Gwiazda Bydgoszcz 35 pkt.
5. Dojlidy Białystok 30 pkt.
6. Morliny Ostróda 29 pkt.
7. Palmiarnia Zielona Góra 28 pkt.
8. Kolping Jarosław 27 pkt.
9. Polonia Bytom 27 pkt.
10. AZS Rzeszów 26 pkt.
11. Energa Toruń 18 pkt.
12. Pogoń Lębork 15 pkt.
(Źródło: Tygodnik Działdowski)
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tu.
Retransmisję meczu można zobaczyć tu.