Tenisowy maraton
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Dekorglass walczy o wysoką pozycję
Aż trzy mecze rozegrają tenisiści działdowskiego Dekorglassu w ciągu najbliższych czterech dni. Czeka nas zatem prawdziwy tenisowy maraton, a jest o co walczyć, rozgrywki lotto superligi wkraczają w decydującą fazę. Walka najpierw trwa o cztery premiowane miejsca do rozgrywek fazy play off. Na razie Dekorglass jest na dobrej drodze do wywalczenia awansu, aktualnie przewodzi w ligowej tabeli, ale utrzymanie wysokiej pozycji jest bardzo trudne, inne zespoły będą nam w tym mocno przeszkadzać. Najbliższy rywal, Polonia Bytom, przyjeżdża do Działdowa już jutro. Warto przypomnieć, że w pierwszej rundzie w Bytomiu nasza drużyna uległa Polonii 2:3. Dobrze wówczas zagrał w Polonii Tomas Konecny, który ograł naszego Jiriego Vrablika oraz Tang Penga, przegrał również Patryk Chojnowski, który musiał uznać wyższość Pawła Chmiela. Jedyne zwycięstwo odniósł w Bytomiu Tang Peng w pojedynku z Robertem Florasem . Tym razem na porażkę z Polonią nasza drużyna nie może sobie pozwolić, choć pojedynek będzie na pewno bardzo trudny, albowiem punkty gościom są bardzo potrzebne, aby zagrać w fazie play off. Kolejny pojedynek czeka naszą drużyną w piątek. Tym razem rywalem będą Dojlidy Białystok. Nasz zespół w Białymstoku odniósł przekonywujące zwycięstwo 3:1, ale goście łatwo skóry nie oddadzą, tym bardziej, że także walczą o fazę play off. W pierwszym meczu dla naszej drużyny punkty zdobywali; Chun Ting Wong, który ograł Aliaksandra Khanina oraz Wang Zeng Yi, wygrał także swój pojedynek z Wang Zeng Yi Patryk Chojnowski. Jedynie Jiri Vrablik nie dał rady pokonać Pawla Platonova. Trzecie spotkanie w tym tenisowym maratonie rozegra Dekorglass w niedzielę. Rywalem będzie drużyna z Ostródy. W tym wypadku mamy co udowodnić rywalom zza miedzy. W Ostródzie niespodziewanie ulegliśmy Morlinom 1:3. Tylko Jiri Vrablik zdołał wygrać jedną walkę z Robinem Devosem, ale drugi pojedynek z Mikhaiłem Paikovem zakończył się wygraną Rosjanina. Paikov pokonał także naszego Japończyka Kenji Matsudairę. Czary goryczy dopełnił pojedynek Patryka Chojnowskiego z Bartoszek Suchem. Po powrocie Patryka z igrzysk paraolimpijskich z Rio de Janeiro nie był on w staniem podjąć walki w tym meczu (przedłużająca się kontuzja) i oddał punkty bez gry. Marzeniem działdowskich kibiców jest wywalczenie w tych spotkaniach kompletu punktów, ale będzie to bardzo trudne zadania, bo rywale nie będą nam ułatwiać sprawy. Wszystkie trzy zespoły mają także jeszcze szanse na awans do fazy play off. Zapowiada się więc niezwykle ważny okres w tej fazie rozgrywek, a prawdziwy sportowy doping dla naszej drużyny jest bardzo potrzebny i wskazany. W nadchodzących meczach w naszej drużynie wystąpi Japończyk Kenji Matsudaira. Wszystkie spotkanie rozegrane zostaną o godzinie 18.
(Źródło: Tygodnik Działdowski)
