Nie najlepszy początek sezonu dla Dekorglassu
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Tenisiści stołowi Lotto Superligi mają za sobą cztery kolejki mistrzowskich spotkań. Trzeba przyznać, że początek sezonu nie wypadł dla działdowskiego Dekorglassu najlepiej. W czterech spotkaniach Dekorglass wygrał dwa i doznał dwóch porażek. W pierwszym meczu w Ostródzie drużyna Piotra Kołacińskiego został wypunktowana przez Morliny 3:1. Jedynie Jiri Vrablik wygrał swój pojedynek z Belgiem Robinem Devosem, ale w drugiej walce przegrał z Rosjaninem Mikhaiłem Paikovem. Niespodziewanej porażki doznał sprowadzony do drużyny Działdowa Japończyk Kenji Matsudaira, który przegrał z Rosjaninem Paikovem. W meczu tym do walki nie przystąpił Patryk Chojnowski i oddał punkty bez gry z powodu kontuzji. Drugi mecz był nieco lepszy, bo wygrany w Lęborku z miejscową Pogonią 3:2, choć należy przyznać, że kibice działdowscy spodziewali się zwycięstwa za 3 punkty. Ponownie nie stanął na wysokości zadania Japończyk Kenji Matsudaira , wygrał on jedną walkę z Koreańczykiem Sanguenem Jeongiem i przegrał z Danielem Bąkiem. Vrablik także doznał jednej porażki ze wspomnianym Koreańczykiem i wygrał z Bąkiem. Swój cenny punkt dołożył w Lęborku Patryk Chojnowski, choć jeszcze nie w pełni sił, wygrywając ze Sławomirem Doszem. Po dwóch meczach wyjazdowych przyszły dwa mecze we własnej hali. Najpierw było zwycięstwo z Gwiazdą Bydgoszcz 3:1. Wreszcie Japończyk Matsudaira zrobił to co do niego należało, wygrał dwa swoje pojedynki z Markiem Badowskim i Węgrem Adamem Pattantyusem. Punkt do zwycięstwa dołożył Patryk Chojnowski, pokonując Anglika Andreva Baggaleya. Jedyną przegraną zanotował Jiri Vrablik, który nie sprostał Węgrowi Pattantyusowi. Ostatnim meczem w pierwszej części sezonu był pojedynek z AZS Rzeszów. Nasza drużyna wyraźnie zawiodła i przegrała niespodziewanie 2:3. Tylko Japończyk Matsudaira wygrał swoje dwa pojedynki z Tomaszem Lewandowskim i Rosjaninem Vasilym Lakeevem. Rzadko się zdarza, aby Vrablik przegrywał dwa pojedynki w jednym meczu. Niestety, tak zdarzyło się w spotkaniu z Rzeszowem, Vrablik musiał uznać wyższość Rosjanina Lakeeva i Tomasza Lewandowskiego. W meczu tym z konieczności wystąpić musiał trener Piotr Kołaciński, w związku z dalszą niedyspozycją Patryka Chojnowskiego i przegrał z Mateuszem Gołębiowskim. Takiego początku sezonu nie spodziewali się ani kibice, ani zawodnicy oraz trener i kierownictwo zespołu. Najbliższy mecz nasza drużyna rozegra w Zielonej Górze w sobotę, 19 listopada i ta przerwa od 9 października na pewno przyda się naszej drużynie, choćby dla wyleczenia kontuzji Patryka Chojnowskiego. Kiedy będzie on w pełnej dyspozycji, wówczas o wygrane będzie na pewno łatwiej. Z naszych zawodników Matsudaira wygrał 5 pojedynków i doznał 2 porażek, Vrablik odniósł 3 zwycięstwa i doznał 4 porażek, Chojnowski wygrał jedną walkę i dwie przegrał, a Piotr Kołaciński stoczył jeden przegrany pojedynek.
Tabela Lotto Superligi
1. Unia-AZS Gdańsk 12 pkt.
2. Bogoria Grodzisk 9 pkt.
3. Polonia Bytom 9 pkt.
4. Energa Toruń 8 pkt.
5. Morliny Ostróda 6 pkt.
6. AZS Rzeszów 6 pkt.
7. KS DEKORGLASS 6 pkt.
8. Dojlidy Białystok 6 pkt.
9. Kolping Jarosław 5 pkt.
10. Palmiarnia Zielona Góra 3 pkt.
11. Pogoń Lębork 3 pkt.
12. Gwiazda Bydgoszcz 2 pkt.
Drużyny: Polonia Bytom i Energa Toruń mają po jednym spotkaniu rozegranym więcej.
(Źródło: Tygodnik Działdowski)