Dekorglass kontra Olimpia-Unia Grudziądz

   W najbliższą sobotę, 4 czerwca, w hali Centrum Sportu w gminie Lesznowola koło Warszawy rozegrany zostanie najważniejszy mecz w rozgrywkach superligi tenisa stołowego. Po całym sezonie zasadniczym na pierwszym miejscu uplasowała się drużyna z Grudziądza, na drugiej pozycji rozgrywki zakończyli tenisiści działdowskiego Dekorglassu. Najpierw rozegrano spotkania półfinałowe, w których drużyna z Grudziądza była lepsza od Polonii Bytom, natomiast Dekorglass Działdowo pokonał w dwumeczu zespół Kolpinga Jarosław. Teraz przyjdzie spotkać się najlepszym zespołom w wielkim finale sezonu 20015/2016. Jakie są szansę naszej drużyny na zwycięstwo z bardzo trudnym rywalem? W sporcie szanse są zawsze i nie wolno przed zakończeniem spotkania wskazywać jednego faworyta. Drużyna działdowska jeszcze nigdy w dotychczasowych spotkaniach z drużyną Grudziądza nie uzyskała zwycięstwa i to zarówno w meczach I ligi oraz superligi. Kiedyś jednak ten pierwszy raz musi nastąpić i dobrze by było, gdyby to stało się w wielkim finale. Aktualni mistrzowie Polski dysponują bardzo silnym zespołem. Kaii Yoshida, Wang Yang i Patryk Zatówka potrafią grać na najwyższym poziomie. Jest jeszcze w tej drużynie Ukrainiec Yaroslav Żhmudenko. Nasza drużyna też dysponuje silnym składem. W meczu finałowym wystąpi silną trójką: Teng Peng. Patryk Chojnowski i Jiri Vrablik, w rezerwie pozostaje jeszcze Wenliang Xu. Kluczem do końcowego sukcesu może być ustawienie zawodników na poszczególne walki, ale to jest już los szczęścia. Gdyby Vrablik lub Chojnowski trafili na Zatówkę, z którym są w stanie wygrać (do tej pory tak było), to nasz as atutowy Tang Peng jest także w stanie pokonać zarówno Japończyka Yoshidę i Słowaka Wanga. Jak będzie okaże się w najbliższą sobotę. Na mecz wybiera się spora grupa działdowskich kibiców i to jest nasz dodatkowy atut.

(Źródło: Tygodnik Działdowski)