prev
  • 19 Kwi 2024 18:00
    Raport
  • 21 Kwi 2024 16:00
    Raport
  • 28 Maj 2024 17:00
    Raport
  • 31 Maj 2024 18:00
    Raport
  • 22 Cze 2024 16:00
    Raport
  • 01 Wrz 2024 16:00
    Raport
  • 06 Wrz 2024 18:00
    Raport
  • 08 Wrz 2024 16:00
    Raport
  • 25 Paź 2024 18:00
  • 27 Paź 2024 16:00
  • 03 Lis 2024 16:00
  • 08 Lis 2024 18:00
  • 10 Lis 2024 16:00
  • 08 Gru 2024 16:00
  • 13 Gru 2024 18:00
  • 15 Gru 2024 16:00
next

Galeria KS-Dekorglass

KS Dekorglass TV

Tabela

Rozmowa przy małej czarnej z Piotrem Kołacińskim



Podsumowanie pierwszej rundy tenisowej w superlidze.

Pierwsza runda sezonu 2015/2016 dobiegła końca. To była udana runda w wykonaniu działdowskich tenisistów. W poprzednich rozgrywkach Dekorglass wywalczył brązowe medale, w trwających rozgrywkach zamiary są jeszcze ambitniejsze. Na półmetku rozgrywek działdowianie zajmują bardzo wysoką drugą pozycję w ligowej tabeli. Jak w ocenie trenera drużyny przebiegała pierwsza runda rozgrywek.

- Drużyna rozpoczęła sezon od potknięcia, bo tak na pewno należy określić przegraną w pierwszym spotkaniu z Palmiarnią w Zielonej Górze.

- P.K. Na pewno nie takiego rozpoczęcia sezonu oczekiwaliśmy. Jechaliśmy do Zielonej Góry z założeniem wywalczenia kompletu punktów, biorąc pod uwagę fakt, iż mieliśmy w swoich szeregach Tang Penga - zawodnika z czołowej 20 rankingu światowego. Niestety rzeczywistość okazała się inna i musieliśmy przełknąć gorycz porażki. Zdawaliśmy sobie sprawę, że sezon jest długi a poziom klubów uczestniczących w rozgrywkach bardzo wysoki, dlatego też nie podejmowaliśmy żadnych nerwowych ruchów ani nie straciliśmy wiary we własne umiejętności, a ciężko przepracowany okres przygotowawczy dodawał nam nadziei na sukces w następnych spotkaniach. Muszę jednocześnie podkreślić, że w tym meczu zagrał na bardzo wysokim poziomie weteran polskiego tenisa, zawodnik Zielonej Góry Lucjan Błaszczyk. Mimo iż Tang Peng zrobił swoje i wygrał dwie potyczki, to tego trzeciego zwycięstwa z naszej strony zabrakło i to było przyczyną naszej porażki.

- Później była niezła seria trzech zwycięstw z Gwiazdą Bydgoszcz, Energą Toruń i Morlinami Ostróda. Wszystko układało się po naszej myśli.

- P.K. Każde zwycięstwo w superlidze przynosi wiele radości oraz dodaje tak potrzebnej pewności siebie. Każdy mecz to oddzielna historia i trzeba naprawdę włożyć dużo pracy, aby móc cieszyć się zwycięstwem. Wszystkie te trzy mecze kończyły się naszym zwycięstwem 3:1, ale musieliśmy walczyć o każdy punkt, aby niemalże wydrzeć zwycięstwo przeciwnikom.

- Przydarzyła się kolejna przegrana w Bytomiu. Jakie były przyczyny tej porażki?

- P.K. Chcemy wygrywać każde spotkanie i zawsze z takim nastawieniem podchodzimy do stołu. Jednak zdajemy sobie sprawę, że sport to nie tylko wygrane i radość, że czasem przychodzą trudne chwile i przydarzają się porażki. Staramy się te sytuacje minimalizować, wyciągając konstruktywne wnioski, zapominamy o porażce i z nadzieją na zwycięstwo podchodzimy do następnego meczu.

- Bardzo dobre mecze w wykonaniu naszego zespołu mogliśmy obejrzeć z Kolpingiem Jarosław i Bogorią Grodzisk. Kibice byli zachwyceni i taką grę chcieliby oglądać w każdym spotkaniu.

- P.K. To były naprawdę bardzo dobre mecze w naszym wykonaniu. Jarosław i Grodzisk to medaliści z poprzedniego sezonu, drużyny, które również w tym sezonie aspirują bardzo wysoko, dlatego też komplet punktów wywalczony z tymi drużynami cieszy podwójnie. To również pokazuje, że cele, które postawiliśmy sobie przed sezonem, to nie były tylko czcze słowa.

- Najważniejszy mecz tej rundy rozegrali pana podopieczni w Działdowie z mistrzem Polski Olimpią – Unią Grudziądz. Choć przegraliśmy minimalnie, to jednak kibice byli bardzo zadowoleni. Wielu uważało, że to był najlepszy mecz w wykonaniu naszego zespołu.

- P.K. Nie traktowaliśmy tego meczu jako najważniejszego w rundzie, podchodziliśmy tak jak do każdego innego. W pamięci kibiców zapewne pozostają mecze z Grudziądzem z poprzedniego sezonu, gdzie to właśnie Grudziądz pozbawił nas szans na awans do finału rozgrywek. Drużyna z Grudziądza to jedna z czołowych drużyn Europy, w tym sezonie zapewniła sobie awans do najlepszej ósemki elitarnych rozgrywek ligi mistrzów. Minimalna porażka po bardzo dobrej grze nie przynosi nam wstydu, natomiast pozostawia u mnie oraz moich zawodników uczucie niedosytu i wyzwala chęć zrewanżowania się ekipie z Grudziądza już podczas naszej  następnej konfrontacji. Wszyscy obserwatorzy tego meczu zauważyli, że kapitalne dwie partie rozegrał w Działdowie Wang Yang i to głównie jego zasługa, że zwycięstwo należało do drużyny z Grudziądza.

- Rok zakończyliśmy zwycięstwami z beniaminkami superligi i to było chyba normalne.

- P.K. Niestety, nic nie przychodzi łatwo, musieliśmy się sporo namęczyć, aby odnieść te zwycięstwa. Interesowało nas tylko zdobycie kompletu punktów w tych konfrontacjach (zwycięstwo 3:0 lub 3:1) i to nie bez trudu, nam się udało.

- Przed nami runda rewanżowa. Jakie są prognozy trenera i kogo możemy się spodziewać w naszej drużynie z trójki Azjatów: Tang Peng, Wong Chun Ting, Yoshimura Maharu w meczach rundy rewanżowej?

- P.K. Rundę rewanżową rozpoczynamy 7 stycznia i już tego dnia przed naszą publicznością spróbujemy się zrewanżować drużynie z Zielonej Góry za nieoczekiwaną porażkę z pierwszej rundy. Z naszej strony mogę obiecać, że w każdym meczu zostawimy serce oraz wielką wolę zwycięstwa i mam nadzieję, że nie zawiedziemy pokładanych w nas nadziei przez włodarzy klubu jak i kibiców. Jeżeli chodzi o zawodników z Azji, chciałbym, aby debiut  w naszym klubie zanotowali także Wong Chun Ting oraz Maharu Yoshimura. Niestety sprowadzenie zakontraktowanych zawodników z Azji utrudnia nam napięty terminarz międzynarodowych zawodów (m.in. mistrzostwa świata, kwalifikacje olimpijskie, igrzyska olimpijskie), ale mam nadzieję, że uda nam się wszystko poukładać i osiągniemy wspólnie zakładane cele. Korzystając z okazji pragnę w imieniu KS Dekorglass Działdowo złożyć wszystkim sympatykom naszej drużyny najserdeczniejsze życzenia świąteczne i noworoczne.

Rozmawiał Elek Cichosz
(Źródło: Tygodnik Działdowski)

Polska Superliga Tenisa Stołowego. All rights reserved.