Ruszyła tenisowa szkółka w Działdowie
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
W sobotę, 28 lutego, odbyły się pierwsze zajęcia w szkółce tenisa stołowego, którą utworzył działdowski Dekorglass. Tak olbrzymia frekwencja na pierwszym spotkaniu przeszła najśmielsze oczekiwania. Młodych adeptów gry w tenisa przybyło do hali sportowej Gimnazjum nr 1 przy ul. Jagiełły ponad setka. Najpierw Gabriel Chojak przedstawił przybyłym na spotkanie rodzicom propozycje nauki gry w tenisa wśród najmłodszych. Chwilę później chińska para tenisowa dała pokaz gry, a później rozpoczęły się pierwsze zajęcia. Prowadzącymi była właśnie chińska para tenisistów, która występuje w drużynach superligi i I ligi kobiet: Wenliang Xu z działdowskiego Dekorglassu oraz jego żona Wenwen Liu, która występuje w zespole AZS Lublin. Oprócz nich zajęcia prowadzili: Piotr Kołaciński, Teresa Chojnowska, Witold Kosewski, Sławomir Ostrowski i Ferdynand Chojnowski. Cała ponad stuosobowa grupa dzieciaków podzielona została na mniejsze podgrupy i tak prowadzone były pierwsze zajęcia. Dzieciaki poznawały prawidłowe trzymanie rakietki tenisowej i próbowały, w formie zabawy, podbijać piłeczkę. Czy dobry początek będzie także zwiastunem owocnej pracy z najmłodszymi, pokaże czas. Na razie wszystkie dzieciaki z zapałem podchodziły do pierwszej sportowej zabawy z tenisem. Jeżeli nie zabraknie im chęci i werwy, to o przyszłość działdowskiego tenisa powinniśmy być spokojni. W całym przedsięwzięciu najważniejsze jest jednak to, aby dzieciaki połknęły bakcyla sportu. Czy zostanę one przy tej dyscyplinie, czy też może wybiorą inną, jest mniej istotne. Sport to nie tylko dobra zabawa, ale także szkoła życia i taki cel przyświeca organizatorom przedsięwzięcia.
Gabriel Chojak: Jesteśmy mile zaskoczeni, że jest tak duży odzew na naszą akcję. Chcemy, aby najmłodsi mogli w naszej szkółce nauczyć się podstaw gry w tenisa stołowego, chcemy zaszczepić im chęć uczestnictwa w zajęciach sportowych. Odzew jest bardzo duży, przyszło wielu rodziców ze swoimi pociechami i myślę, że duża część tych, którzy się tu pojawili, będą systematycznie przychodzić na zajęcia i w przyszłości dobrze radzić sobie przy stole tenisowym. Czym skorupka za młodu …. Wierzę, że to im zostanie już na całe życie. Marzy mi się, aby spośród tego licznego grona ponad setki uczestników dzisiejszych zajęć, wielu dorównało w przyszłości naszym zawodnikom grającym w superlidze. Problem jest jednak bardzo poważny, brak odpowiednich warunków lokalowych. Mam nadzieję, że nasze władze samorządowe także dołożą swoją cegiełkę do tego przedsięwzięcia. Przydałaby się odpowiednia sala przeznaczona tylko do nauki gry w tenisa, tak, aby można było prowadzić zajęcia niemal przez cały dzień. Po dzisiejszym spotkaniu widać, że jest olbrzymie zainteresowanie rodziców i dzieci, warto więc nad tym pracować. Mocno wierzę, że zajęcia z najmłodszymi wejdą na stałe do naszego sportowego kalendarza. Dzieci uczęszczające na takie zajęcia mają dobre wzorce. Z poszczególnymi grupami pracować będą: Piotr Kołaciński, trener naszego zespołu grającego w superlidze, a także Wenliang Xu i jego żona Wenwen Liu oraz pozostali trenerzy pracujący do tej pory z młodzieżą tenisową w naszym klubie.
(Źródło: Tygodnik Działdowski)