Jakub Dyjas: walczymy o tytuł, a powtórka sprzed 6 lat mile widziana
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności

- Byłoby wspaniale gdybyśmy z Dekorglassem Działdowo po raz 2 w historii zdobyli Mistrzostwo Polski. Pamiętam, że w 2019 roku grając w Liebherr Ochsenhausen odebraliśmy tytuł wygrywającej sezon po sezonie Borussii Duesseldorf - mówi Jakub Dyjas.
- Miałem jeden sezon w karierze 2018/2019, kiedy z Ochsenhausen sięgnąłem po mistrzostwo i puchar Niemiec. Mam nadzieję, że to osiągnięcie powtórzę z Dekorglassem. Puchar Polski już wywalczyliśmy, a przed nami turniej finałowy Lotto Superligi - powiedział Jakub Dyjas.
Zanim w 2020 roku Jakub Dyjas podpisał kontrakt z Dekorglassem Działdowo, występował przez 5 lat w Liebherr Ochsenhausen. Mistrzostwo Bundesligi zdobył razem z Hugo Calderano, Stefanem Fegerlem, Simonem Gauzym, Jangiem Woojinem.
- Od 2008 roku Borussia kończyła 10 razy rozgrywki na 1 miejscu, z przerwą w 2013 roku, kiedy triumfował Werder Brema. Z kolei w omawianym sezonie 2018/2019 po pierwszej fazie na czele byliśmy my, a dalej z niewielką stratą Borussia, Saarbrucken i mój były klub Schwalbe Bergneustadt. W półfinale wygraliśmy z TTC Schwalbe 3:1, 3:1, a w finale z Saarbrucken 3:0 - przyznał Jakub Dyjas.
Po jego odejściu z Ochsenhausen, w gronie nowych zawodników znaleźli się Samuel Kulczycki (grał 4 sezony) i Maciej Kubik (2). Dziś Samuel Kulczycki jest naszym zawodnikiem i zobaczymy go w Final Four, zaś Maciej Kubik występuje w barwach Dekorglassu w turniejach indywidualnych.
- Oczywiście, że celem jest tytuł mistrzowski, ale nie zapominajmy, że czeka nas ciężki półfinał z Balta AZS AWFiS. Gdańszczanie mają solidny zespół, w tym sezonie już 2-krotnie z nimi wygraliśmy, ale po trudnych meczach - dodał Jakub Dyjas.
Z naszego zespołu uprawnieni do gry w turnieju finałowym są wspomniani Jakub Dyjas i Samuel Kulczycki oraz Duńczyk Jonathan Groth i Patryk Lewandowski.
- Mamy kilka dni do zawodów i jestem przekonany, że bardzo dobrze przygotowani przystąpimy do Final Four Lotto Superligi. A oprócz wysokiej formy danego dnia potrzebna będzie odrobina szczęścia - stwierdził Jakub Dyjas.