Samuel Kulczycki: początek obiecujący, a najlepsza gra z Ursu
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Początek w moim wykonaniu jest obiecujący, a za najlepszy pojedynek uważamy wygrany z Vladislavem Ursu 3:1 - mówi 22-letni Samuel Kulczycki, który od tego sezonu występuje w drużynie Dekorglassu Działdowo.
Od kilku lat Samuel Kulczycki (i Maciej Kubik) zdobywa w barwach Dekorglassu medale Mistrzostw Polski. Teraz na stałe dołączył do zespołu trenera Michała Dziubańskiego. Dla niego to powrót do Lotto Superligi po 5-letniej przerwie.
- Wróciłem do bardzo silnej ligi, w której jest wielu zagranicznych zawodników grających na wysokim poziomie. Nie brakuje bardzo dobrych Polaków, ale liczbowo jest ich mniej niż czasów, kiedy zaczynałem występy w seniorskich rozgrywkach drużynowych – powiedział Samuel Kulczycki.
Tenisista stołowy Dekorglassu ma bilans 4-2 w superlidze. Pokonał po 3:2 Taimu Arinobu, Wanga Zengy Yi i Viktora Brodda oraz Vladislava Ursu 3:1. Przegrał z Takuyą Jinem 2:3 i Taisei Matsushitą 0:3.
- Najlepiej zagrałem z Ursu, którego styl znam i byłem przygotowany. Ciężki był pierwszy pojedynek z Arinobu, otwierający sezon. Na szczęście wytrzymałem i wygrałem 3:2 i 6-5 w ostatnim secie. Na treningach staramy się grać skrócone sety, aby się przyzwyczajać. Lubię taką presję i myślę, że dobrze sobie z nią radzę – przyznał Samuel Kulczycki, który wygrał 3 z 4 setów do 6 pkt.
Na co dzień Samuel Kulczycki trenuje z Jakubem Dyjasem i Patrykiem Lewandowskim, a także m.in. Patrykiem Chojnowskim i Marcelem Błaszczykiem.
- Mamy dobrą grupę treningową, a jeśli chodzi o długość meczów superligi ciężko na siłę je skracać. Obserwowałem wcześniej spotkania i nie byłem zwolennikiem gier do 2 wygranych setów. Może to fajne dla kibiców, ale nie dla zawodników – stwierdził.
W najbliższym czasie Dekorglass zagra w swojej hali 3 listopada z SBR Dojlidy i 10 listopada z Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów.
- Przełożony na grudzień został mecz z Olimpią Grudziądz. Dla mnie to będzie szczególne spotkanie, gdyż w zespole z Grudziądza grałem w superlidze w latach 2015/2016, 2018/2019, a potem wyjechałem do Niemiec – dodał Samuel Kulczycki.
Do końca roku Dekorglass Działdowo będzie rywalizował i w superlidze, i Lidze Mistrzów. – Cieszę się, że wróciłem do dobrej formy sportowej, a i pod względem zdrowotnym jest w porządku. Wszedłem w rytm grania, poznałem klub i powinny być lepiej z meczu na mecz. Chcemy walczyć o tytuł Mistrza Polski, a dla mnie ważnym wydarzeniem będzie też debiut w Lidze Mistrzów. W Liebherr Ochsenhausen koncentrowali się na lidze i pucharze Niemiec.