Jakub Dyjas: wracamy do swojego najwyższego poziomu w deblu
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Po zwycięstwie w turnieju Feeder w Dusseldorfie, Jakub Dyjas z Dekorglassu Działdowo i Belg Cedric Nyutinck dotarli do ćwierćfinału prestiżowego Saudi Smash w Jeddah. - Wracamy do swojego najwyższego poziomu w deblu – mówi reprezentant Polski.
Po zdobyciu Pucharu Europy z Dekorglassem, Jakub Dyjas poleciał do Arabii Saudyjskiej na nowe zawody w międzynarodowym kalendarzu.
- W 1 rundzie obroniliśmy przy stanie 1:2 w setach 3 piłki meczowe z Alvaro Roblesem i Ovidiu Ionescu. Po dobrych akcjach odwróciliśmy losy całego pojedynku i wygraliśmy 3:2. Momentami nasza gra z Cedricem wyglądała bardzo dobrze. Oczywiście są elementy do poprawy, lecz ogólnie prezentujemy znowu wysoki poziom – powiedział Jakub Dyjas.
Reprezentanci Polski i Belgii pokonali także rywali z Hongkongu Lam Siu Hanga i Ho Kwan Kita 3:1.
- Czuliśmy, że jeśli dobrze rozpoczniemy mecz i będziemy agresywni przy stole, to osiągniemy przewagę. I tak się stało. Graliśmy bardzo dobrze taktycznie. Widoczne było nasz zgranie, to jakie razem podejmujemy decyzja – przyznał tenisista stołowy Dekorglassu.
W meczu o medal rywalami Kuby Dyjasa i Cedrica Nyutincka były gwiazdy światowego ping-ponga, Chińczycy Ma Long i Wang Chuqin.
- Znacznie trudniejsze spotkanie od wcześniejszych. I chociaż nie popełnialiśmy zbyt wielu prostych błędów, to jednak ciężko było przejąć inicjatywę i zapchnąć ich do obrony. W wygranym 3 secie więcej ryzykowaliśmy i to się opłaciło, trafialiśmy trudne i dobre piłki. Ale w następnym Chińczycy weszli na jeszcze wyższy poziomi i ciężko było w jakikolwiek sposób odpowiedzieć na ich dobrą grę i skuteczne zagrania – stwierdził Jakub Dyjas.
W singlu nasz tenisista stołowy wygrał z Włochem Niagolem Stoyanovem 3:0 i poniósł porażkę z Francuzem Julesem Rollandem 0:3.
- W pierwszym pojedynku realizowałem założenia taktyczne, po prostu czułem grę. Z Rollandem przytrafiło się sporo pomyłek w serwisie-odbiorze. Byłem niedokładny w tych elementach. A kiedy chciałem szybko zdobyć punkty, niestety nie skutkowało to udanymi zagraniami i w efekcie też rezultatem – dodał Jakub Dyjas.