Mistrzostwa Polski Kadetów: dobre nastroje w Dekorglassie
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
W dobrych nastrojach udali się tenisiści stołowi Dekorglassu Działdowo do Świdwina na Mistrzostwa Polski Kadetów – Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży. Nasz klub reprezentować będą Mateusz Sakowicz, Adam Piotrowski, Michał Lipowski, Kryspin Stolarczyk, Julia Kowalska, Natalia Brzezińska.
Podopieczni trenerów Kamila Kurowskiego i Wenlianga Xu od czwartku grać będą w zawodach drużynowych, a następnie w konkurencjach indywidualnych (singiel, debel, mikst). Wszyscy, poza Julią Kowalską, kończą wiek kadeta i dla nich to ostatni start w MP U-15.
Natalia Brzezińska: - Myślę, że do ostatnich zawodów w sezonie każdy przygotowywał się jak najlepiej. Ja również ciężko trenowałam w Gdańsku. Uważam, że w singlu poziom jest bardzo wyrównany i o wyniku może zadecydować dyspozycja dnia, rozstawienie i trochę szczęścia. Postaram się zagrać swój najlepszy tenis stołowy. W deblu będziemy wysoko rozstawione z Matyldą Hadryś i sądzę, że będziemy walczyć o jak najwyższe lokaty, tak samo w mikście. W drużynówce też postaramy się z Julią Kowalską pokazać z jak najlepiej, chociaż pozostałe drużyny również mają mocne składy.
Julia Kowalska: - Mistrzostwa Polski Kadetów, które odbędą się w Świdwinie, są ważną dla mnie imprezą sportową, ponieważ przygotowywałam się do niej przez cały rok. W tym roku wezmę udział we wszystkich konkurencjach, wystąpię indywidualnie, w drużynie z Natalią Brzezińską, w grze deblowej z Wiktorią Salecką oraz w grze mieszanej z Cyprianem Marczakiem. Mam nadzieję, że osiągnę jak najlepsze wyniki i zdobędę pierwszy w moim życiu medal Mistrzostw Polski.
Julia Kowalska: - Mistrzostwa Polski Kadetów, które odbędą się w Świdwinie, są ważną dla mnie imprezą sportową, ponieważ przygotowywałam się do niej przez cały rok. W tym roku wezmę udział we wszystkich konkurencjach, wystąpię indywidualnie, w drużynie z Natalią Brzezińską, w grze deblowej z Wiktorią Salecką oraz w grze mieszanej z Cyprianem Marczakiem. Mam nadzieję, że osiągnę jak najlepsze wyniki i zdobędę pierwszy w moim życiu medal Mistrzostw Polski.
Mateusz Sakowicz: - Postaramy się zagrać jak najlepiej w turnieju drużynowym, zobaczymy czy zdobędziemy medal. Debla trenuję na co dzień z Samuelem Michną i mam nadzieję na złoto w MP. Z Mileną Gaj jeszcze nie graliśmy miksta, ale liczę na udany występ, najlepiej zakończony wywalczeniem medalu. W singu jestem rozstawiony z numerem 1, ale wiem, że MP Kadetów to specyficzny turniej. Jestem przygotowany na jak najlepszą grę.
Kryspin Stolarczyk: - Moim celem w singlu jest pokazanie swojego najwyższego poziomu i na początek wygranie meczu pierwszej rundy. Nie mam łatwego przeciwnika (Wojciech Szymczak – red.), ale chciałbym wejść do 16. Chociaż zdaję sobie sprawę z trudności zadania. W grze podwójnej w parze z Michałem Lipowskim chcielibyśmy wygrać pierwsze spotkanie, a potem powalczyć o kolejne zwycięstwo. W mikście gramy ze sobą pierwszy raz. W drużynówce zaś jesteśmy dużymi kandydatami do medalu, lecz również wiemy, że nie będzie to łatwe.
Michał Lipowski: - Będę starał się zagrać jak najlepiej w każdej konkurencji. Rywale są bardzo mocni. W drużynówce jesteśmy rozstawieni jako pierwsi, fajnie byłoby zdobyć medal i zakończyć występy w kadetach z sukcesem. Wszyscy damy z siebie jak najwięcej żeby osiągnąć jak najlepsze pozycje.
W singlu chciałbym powalczyć o czołową 16, lecz będzie to trudne wyzwanie, ponieważ w 2 rundzie potencjalnie mam rozstawionego z nr 11 Samuela Michnę. W deblu w parze z Kryspinem Stolarczykiem liczę na wygranie 1 rundy i powalczenie w 2. W mikście z Magdaleną Zatyką gram pierwszy raz, więc nie wiem jakie są nasze szanse. Chciałbym powalczyć o jak najwyższe miejsce.
Adam Piotrowski: - Po prostu chcę dobrze wypaść w zawodach i zagrać na swoim poziomie. Mamy szansę na medal w drużynówce, wszystko zależy od formy zawodników. Musimy walczyć do ostatniej piłeczki. Jeśli chodzi o debla i miksta, zagrałem z moimi partnerami pierwszy raz na mistrzostwach województwa. Nie wyszło źle i mam nadzieję, że teraz też nam się powiedzie.