Dyjas Jakub: wyciągnąłem cały pingpongowy “arsenał”
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Jakub Dyjas z Dekorglass Działdowo pokazał, że drzemią w nim ogromne możliwości i jest tenisistą stołowym światowej klasy. W meczu Ligi Mistrzów z TTC Neu-Ulm (2:3) pokonał nr 2 i 5 na świecie, Japończyka Tomokazu Harimoto i Szweda Truls Möregårdh, byłego zawodnika naszego klubu.
- Ten dzień był jednym z lepszych pod względem poziomu tenisa stołowego, jaki zaprezentowałem – mówi Jakub Dyjas, który w swojej karierze wygrywał ze wspaniałymi rywalami, ale nigdy w ciągu kilku godzin z dwoma pingpongistami z TOP 5.
W obu pojedynkach decydował 5 set, rozgrywany do 6 punktów. Grę nerwów lepiej wytrzymał reprezentant Dekorglassu.
- Trudniejszy stylowo był dla mnie Truls, natomiast więcej wyczerpujących wymian rozegrałem z Harimoto – powiedział Jakub Dyjas, który już 2 raz ograł Japończyka.
- Trudniejszy stylowo był dla mnie Truls, natomiast więcej wyczerpujących wymian rozegrałem z Harimoto – powiedział Jakub Dyjas, który już 2 raz ograł Japończyka.
Kibice we wtorek obejrzeli w Działdowie wspaniałe widowisko. Bohaterem był Jakub Dyjas, który nie tylko świetnie atakował, ale też potrafił bronić się lobami i zwyciężać spektakularne akcje.
- Jest to coś, co na pewno zostaje w pamięci! Koncentrowałem się na rozegraniu dobrego spotkania i wyciągnięciu całego arsenału jaki posiadam. Grałem odważnie i konsekwentnie szczególnie na odbiorze – przyznał Jakub Dyjas, który trzeci sezon występuje w barwach Dekorglassu.
Wczoraj w naszym zespole zagrali także Kaii Konishi i Jonathan Groth, a na ławce trener Michał Dziubański miał również Kamila Kurowskiego, Wenlianga Xu, Patryka Lewandowskiego.
W czwartek Dekorglass Działdowo udaje się do Lizbony na ostatni, sobotni mecz grupowy Ligi Mistrzów ze Sportingiem. Ale pucharowa przygoda trwa dalej, Jakub Dyjas z kolegami będzie walczył za kilka tygodni w ćwierćfinale Pucharu Europy.
Transmisję spotkania będzie można obejrzeć tu.
Transmisję spotkania będzie można obejrzeć tu.