Kamil Kurowski: byłem już pogodzony z tym, że nie zagram w IMP
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Niemal w ostatniej chwili zapadła decyzja, że Kamil Kurowski (Dekorglass Działdowo) wystąpi w 90 Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Zastąpił kolegę klubowego Samuela Kulczyckiego, który miał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Spisał się świetnie, bowiem z Maciejem Kubikiem, także reprezentującym Dekorglass, zdobył brązowy medal w grze podwójnej.
- Byłem już pogodzony z tym, że nie zagram w Mistrzostwach Polski. Termin potwierdzania zgłoszeń upływał we wtorek o g. 18:00 i wszyscy spełnili ten obowiązek. Nieszczęście Samuela sprawiło, że mogłem pojechać na turniej do Częstochowy. Podobną sytuację miałem w 2016 roku, kiedy jako zawodnik Warty Kostrzyn nad Odrą też byłem na liście oczekujących, jednak ostatecznie wystartowałem w IMP w Wałbrzychu – mówi 25-letni Kamil Kurowski.
Pomysł utworzenia debla w składzie Kamil Kurowski/Maciej Kubik pojawił się naturalnie, gdyż obaj zawodnicy szukali partnerów do gry. Maciej Kubik był zgłoszony pierwotnie z Samuelem Kulczyckim.
- Skład naszego debla z Maćkiem wyszedł spontanicznie, ponieważ ja z nikim się nie umawiałem, a przez pozytywny wynik Samuela Maciek też został bez pary i od razu się zgadaliśmy – dodał zawodnik Dekorglassu.
W 90 IMP pokonali po 3:2 Jana Zandeckiego i Szymona Kolasą oraz w ćwierćfinale lidera zespołu Dekorglassu Jakuba Dyjasa grającego w parze z Jakubem Perkiem. W półfinale przegrali z późniejszymi złotymi medalistami Konradem Kulpą i Tomaszem Kotowskim 0:3.
- Wcześniej zdobywałem medale MP w młodszych kategoriach wiekowych. W kadetach brązowy drużynowo, w juniorach srebro i brąz także drużynowo. Wszystkie medale w drużynie MKS Pogoń Siedlce z Jakubem Folwarskim i Tomaszem Tomaszukiem. Nigdy wcześniej natomiast nie byłem na podium w Indywidualnych Mistrzostwach Polski – przyznał Kamil Kurowski.