Nie ma to jak w domu... Mistrz Polski Dekorglass Działdowo przegrał swój pierwszy mecz sezonu, ale przed nami druga szansa w hali przy ul. Jagiełły 33. W niedzielę 14 września zagramy u siebie z KS Villa Verde Olesno. Dwa dni wcześniej czeka nas wyjazd do Gdańska.
Na co dzień nasi zawodnicy trenują w Działdowie i Gdańsku, więc doskonale znają obydwa miejsca. Tak się złożyło tym razem, że w piątek spotkają się z Baltą AZS AWFiS, a następnie przeniosą się do Działdowa. To będą trudne spotkania, bowiem z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu Lotto Superligi. W Finale Four o złoto Dekorglass pokonał Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki, z którym ponieśliśmy porażkę 1:3 przed kilkoma dniami.
W tamtym sezonie Dekorglass wygrał z Baltą AZS AWFiS 3:1 i 3:2, ale w zespole rywali zaszły zmiany. Nie ma już Satihyana Gnanasekarana z Indii, raczej nie będzie też Portugalczyka Diogo Carvalho, choć w kadrze pozostał. Podstawowką trójkę zawodników stanowią Fin Benedek Olah, Koreańczyk Kim Taehyun i Szymon Malicki (były zawodnik naszego klubu).
Na razie gdańszczanie wygrywają - po 3:1 z Energą Manekinem Toruń i KTS Gliwice, a w poszczególnych meczach po 2 punkty zdobyli zagraniczni liderzy akademików; punkt wywalczył też Szymon Malicki. Tak więc to równa i groźna dla wszystkich drużyna.
Z Villą Verde zwyciężyliśmy w Działdowie 3:0 i ulegliśmy rok temu w Olesnie 2:3. Nowymi zawodnikami w składzie niedzielnych przeciwników są: Alan Kulczycki - brat Samuela Kulczyckiego z Dekorglassu, Mołdawianin Andrei Putuntica (na razie bilans 3 zwycięstwa i 1 porażka) i Argentyńczyk Francisco Sanchi. Pozostał Wang Zeng Yi.
W dotychczasowych, wyjazdowych spotkaniach Villa Verde poniosła porażkę z Petralaną Polonią Bytom 1:3 i pokonała Energę Manekin 3:1.
Podopieczni trenera Michała Dziubańskiego przygotowują się do arcyważnych testów z ligową czołówką. Potem nastąpi przerwa w rozgrywkach, a Samuel Kulczycki zagra w China Smash. To etap przygotowań do Drużynowych Mistrzostw Europy w Chorwacji.